Powered By Blogger

środa, 29 sierpnia 2012

Ściany


Ściany widziały, bo co miały zrobić?
I tak ich filozofią pozostanie stanie w miejscu.
Wcale nie pękną od nieswojego bólu,
ani nie rozerwie ich krzyk z głębin nocy.

Nie szepną o zdradzie,
ani o niecnych planach,
ani o burych myślach,
ani o ponurych słowach
zapisanych na kartce wyrwanej
z regularnego marszu godzin.

Nie zastanawiają się dlaczego ci,
to nie ci sami,
co tamci wcześniejsi
i czy coś ich nawzajem łączy.

Jeśli nie ma nikogo poddają się słońcu
lub najbanalniejszemu niszczeniu.
Obrastają w pajęcze nici
i bezludne chwile
i zagadkowe cienie.

Nie może przejść przez myśl,
że wszystko działo się na ich tle,
gdy one stoją, jak gdyby nigdy nic
akceptując  tak samo okrutny mord,
jak gorącą czułość
i nie zastanawiając się,
co robiłaś w międzyczasie.

14/15.07.2012

poniedziałek, 20 sierpnia 2012

Znów zachwiania


Jeśli poczujesz drżenie w kolanach, to chwyć się czegokolwiek,
bułki na śniadanie, czy rozmów ze stolika obok,
świata, który się chwieje,
pomysłów zamieniających się w echo.

Zbierz z ziemi rozsypaną zawartość głowy
i schowaj do torby.
I tak jej później nie otworzysz.
Ciśniesz w kąt,
i zaczniesz się przyglądać gałęziom i pająkom.

11.07.2012

wtorek, 14 sierpnia 2012

Rozwiązania


Leżą na blacie szablony, gotowe do zgarnięcia, opakowane.
Rozwiązania zagadek poszumujących wśród zmierzchu,
Rozróżnienia dla pulsujących zdarzeń.
Wiązka słów na wszystko.           

I te myśli, które odbywają się
na kilku metrach kwadratowych,
zabierając sobie nawzajem powietrze.
Dostają po pewnym czasie szału.

01/02.07.2012

wtorek, 7 sierpnia 2012

Niecierpliwość


Prześlizgiwanie się korytarzami dni
do momentów prawdy,
w objęcia ukojenia.

Pełznięcie pomiędzy sekundami,
w których ciebie nie ma,
a reszta jest na niby
i leży na parapecie,
na lodówce obok kluczy,
pomiędzy brudnymi kubkami
lub w popielniczce.

Prawdziwy czas jest w radiu
i rośnięciu paznokci.

02.06.2012