Powered By Blogger

niedziela, 3 marca 2013

Smutne miasta

Smutne miasta z pustymi placami
wystrzępione wiatrem i bezkres wysypisk.
Wczoraj nie udało się wylądować.
Myśli lewitowały nad asfaltem

aż do rana, następnego, poprzedniego.
Strach przed odgłosami z korytarza
ocknął drobne chwilki pokulone w pozycjach
embrionalnych na brzegach ostygłych łóżek.

A filiżanka zimnej kawy, po którą
wyciągasz dłoń stoi na chodniku i
właśnie w jej kierunku nadjeżdża pociąg.

19-20.02.2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz