Kiedy już te chwile będą zasuszonymi kwiatami
czyli tam na drugim końcu teraz, gdzie sprzedają
cukierki bez smaku i wszystkiego trzeba się domyślać
z ruchu warg, ale przynajmniej nie trzeba zaciskać
powiek jak żelaznych szczęk... i dokąd rozpościera się
mleczna mgła, w której zanurzasz dłoń,
trzeba jeszcze paru kroków powleczonych śniegiem
i może trochę wiary poupychanej po kieszeniach.
28.03.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz