Powered By Blogger

niedziela, 29 września 2013

Koniec lata 2013

Dziś rano wstałam i zaczesałam ścieżki na boki,
aby nie przeszkadzały mi w myśleniu każdego
minimetra wraz z całą resztą.

Taksówka zatrzymała się na dwudziestym siódmym
skrzyżowaniu, na czternastej stacji, trzecim upadku,
gdy cierń już ściskał skronie, a w radiu dobrzmiewał
dziegciowaty blues

i część świata zaczęła się myśleć sama czyimiś
obcasami o chodnik, gdy oblatywałam z liści
pod baldachimem niepamięci.

23.08.2013

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz